kierowco nie daj sie zmeczeniu nie spij za kierownic 2022 4x3Choć tzw. wiosenne przesilenie nie jest jednostką chorobową, wielu kierowców właśnie o tej porze roku skarży się na gorsze samopoczucie i uczucie zmęczenia. Jak wpływa to na zdolność prowadzenia i bezpieczeństwo jazdy?

 

W ubiegłym roku kierujący spowodowali 538 wypadków drogowych z powodu zmęczenia i zaśnięcia za kierownicą. W zdarzeniach tych zginęły 92 osoby, a 745 zostało rannych.

Skutki zaśnięcia za kierownicą

Zmęczenie i zaśnięcie kierującego to jedne z czterech głównych przyczyn wypadków z winy kierowcy na autostradach, gdzie rok temu miało miejsce 37 wypadków z 3 ofiarami śmiertelnymi i 56 rannymi.
Wiele osób skarży się na uczucie zmęczenia zwłaszcza wiosną, uzasadniając ten stan tzw. wiosennym przesileniem. Niezależnie od faktycznej przyczyny, wsiadanie za kierownicę, gdy nie czujemy się wypoczęci, może być niebezpieczne.

 

przesilenie Renault 2

Fot. materiały prasowe Renault

 

Musimy uważać również wtedy, kiedy decydujemy się na podróż nocą. Należy też unikać prowadzenia przez wiele godzin bez przerwy, na przykład najpierw w pracy, służbowo, a potem po pracy, gdy jedziemy naszym własnym autem. W sytuacji, w której kierujący choć na chwilę traci koncentrację czy nawet zasypia i przestaje mieć kontrolę nad rozpędzonym autem, życie wszystkich osób znajdujących się w samochodzie oraz innych uczestników ruchu może być zagrożone.

Mocno spowolnione reakcje

Uczucie apatii i otępienia, mocno spowolnione reakcje, częste ziewanie, wrażenie ciężkości powiek, obniżona koncentracja u kierowcy to sygnały, których zlekceważenie może doprowadzić do zjechania z zajmowanego pasa ruchu i w efekcie do tragedii.
To my decydujemy, w jakim stanie wsiadamy za kierownicę, i za zmęczenie, niewyspanie czy słabą dyspozycję nie możemy obwiniać pory roku, pogody albo zbyt niskiego ciśnienia atmosferycznego.

 

przesilenie Renault 3Fot. materiały prasowe Renault


Jeśli źle się czujemy, jesteśmy senni i nasza koncentracja jest obniżona, najlepiej nie prowadzić tego dnia. Mocna kawa czy napój energetyczny nie mogą być jedynym „paliwem” dla kierowcy, który nie chce być zagrożeniem dla siebie i innych na drodze. Gdy już znajdujemy się w trasie, szybko reagujmy i róbmy częste przerwy w jeździe oraz wykonujmy proste ćwiczenia fizyczne pobudzające krążenie. W ostateczności zjedźmy na parking na kilkunastominutową drzemkę – mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

STEFAN LEWANDOWSKI

Analizujemy wszystko co ważne dla Twojego portfela oraz praw i obowiązków. Jeśli polubisz nas na Facebooku, każdy nowy artykuł wyświetli się na Twojej stronie zaraz po publikacji; w ten sposób nic ważnego nie umknie Twojej uwadze. Kliknij więc w ten tekst, zznajdziesz się na taszym fanpage i u gór zostanie Ci do kliknięcia boksik "polub"!